Jak podreperować budżet muzeum, galerii czy teatru, kiedy nie można przyjmować odwiedzających? Czy jest sposób na podtrzymanie dostępu do kultury w tak trudnym czasie, kiedy to dzieci przez kilka godzin dziennie siedzą przed ekranem? Niewielu rodziców zdecyduje się zorganizować dzieciom jeszcze więcej zajęć online… Podpowiadamy, jak rozwiązać okołopandemiczne problemy instytucji kultury!
Olga A. Hilger
Natura zdalnej edukacji zostawia przestrzeń szkołom i rodzicom do wykorzystania czasu wynikającego z planu lekcji na naukę. Każda placówka arbitralnie organizuje plan dnia uczniom – może to być model 45 minut lekcji i przerwa, 30 minut lekcji i praca własna czy nawet 15 minut lekcji online i praca własna. W związku z tym warto wykorzystać ten czas także po to, żeby wykorzystać owocnie czas, jaki dzieci spędzają przed ekranem.
Coraz więcej rodziców oddolnie organizuje w tym czasie lekcje muzealne dla klas swoich dzieci, a synka to z potrzeby. Nie każdy nauczyciel udźwignął brzemię edukacji zza szklanego muru. Jednak zadbanie o dotarcie do klienta leży w gestii instytucji. Takie oferty przygotowały już różne instytucje np. Zamek Królewski w Warszawie:
Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie jak zwykle bardzo szybko zareagował na pandemię i także teraz dba o dotarcie do szkół – https://www.wilanow-palac.pl/lekcje_muzealne_online.html?fbclid=IwAR2v_StJstq-MMEgB_lzMiVtAilZB691S81JLpeWvXfSk0IXZHKdKLhQHCg
Szkoły mogą również skorzystać z oferty warsztatów online oferowanych przez domy kultury lub przedstawień organizowanych przez teatry i jest to znakomity sposób na uzupełnienie luki budżetowej wielu ważnych miejsc na mapie kulturalnej Polski, które po raz kolejny stoją zamknięte.
Jak się za to zabrać? Przede wszystkim wymaga to nawiązania kontaktu między szkołami a instytucjami kultury. To najczęściej rodzice oddolnie zwracają się do nauczycieli lub instytucji proponując takie rozwiązanie. Sytuacja pandemiczna sprzyja nawiązaniu bliższych relacji między placówkami edukacyjnymi i instytucjami kultury. Sieć koordynatorów powołanych w tym celu powołano w ramach WPEK – więcej informacji o dzielnicowych koordynatorach edukacji kulturalne na stronie http://edukacjakulturalna.pl/wpek.html.
Jak taka lekcja powinna wyglądać?
Lekcja muzealna online powinna być przeprowadzona w czasie przypadającym na godzinę wychowawczą lub dowolnie wybrane lekcje tak, jakby to przebiegało w normalnych warunkach. Warto przygotować prezentacje, gry i quizy, aby zaciekawić dzieci lub młodzież. W przeciwieństwie do lekcji muzealnych online te kierowane do konkretnej klasy powinny być interaktywne i brać pod uwagę potrzeby uczniów. Ważnym aspektem jest też przeszkolenie cyfrowe prowadzącego – aby zapanować nad dziećmi ukrytymi za ekranami trzeba mieć na uwadze kilka względów.
1. Porządek obrad
Prowadzący powinien zarządzać udzielaniem głosu uczniom, moderować dyskusję i zadbać o porządek “na sali”. Jest to trudne, gdyż należy to robić symultanicznie z prowadzeniem zajęć i odpowiadaniem na pytania. Aby to się udało należy podzielić całość na zorganizowane segmenty i poinformować o tym dzieci już na początku. Jest czas na pytania i zadania, może nawet na dyskusję, ale jest też czas, kiedy głos ma tylko prowadzący. Udzielaniem głosu można narządzać na platformie Teams, która jest najpopularniejszym szkolnym narzędziem edukacji zdalnej.
2. Wykorzystanie narzędzi
Platforma, za pośrednictwem której prowadzone są zajęcia daje konkretne możliwości. Warto skorzystać z całego ich wachlarza. Można wykorzystać np. formę szybkiego quizu w czasie rzeczywistym czy głosowanie zobrazowane na koniec wykresem, filmiki, czat itd. Sprawia to, że lekcja jest dynamiczna i zaskakująca do samego końca. Pozwala też na pełne uczestnictwo.
3. Przygotowanie materiałów
Bez względu na wiek uczestników stawiamy na estetyczne grafiki, dobrej jakości zdjęcia i filmy. Najlepiej korzystać z profesjonalnych programów graficznych, aby tworzyć własne treści i zawsze dbać o detale – czcionki, emotikony, a nawet kolor tła. Warto pomyśleć o postaci – bohaterze zajęć, który będzie spinał konkretne elementy zajęć – może być to np. komiksowa postać, której dotyczy część zadań i która pojawia się w materiałach.
4. Forma
Energia i charyzma prowadzącego bronią się zawsze i wszędzie. Opłaca się mówić głośno i wyraźnie – szczególnie młodsze dzieci mogą nie być w stanie dostosować głośności do potrzeb.Koniecznie trzeba zachęcać dzieci do włączenia kamer – to istotny czynnik psychologiczny decydujący o poczuciu zaangażowania. Żeby zbudować relację przez ekran, można dać dzieciom do zrozumienia, że się je widzi – szczególnie na początku i na koniec zajęć.
Ostatnie sprawa to PROMOCJA. Warto przekonywać szkoły, że warto organizować muzealne szkoły online: