Czy małe placówki, których nie stać na wszelkiej maści design i nowe technologie, mappingi, edukatorów i dział marketingu skazane są na upadek? Biorąc pod uwagę zapowiedzi specjalistów co do zmian finansowania działalności instytucji kultury w przyszłości, nie ma szans na porażkę, jeśli ma się to coś, co każda instytucja kultury musi odkryć by przetrwać – swoją opowieść! I można ją przedstawić na drogich ekranach, zatrudnić ludzi, którzy będą ją sprzedawać, nabudować formę nad treścią. Ale jej braku nie nadrobią najdroższe innowacje.
Olga A. Hilger
Pandemia przyśpieszyła redefinicję misji ośrodków kultury – znowu stały się misyjne. Oto ich służba to dawanie nadziei, oderwania od trudnych spraw, szerzenie idei obywatelskich czy humanitarnych. To też centrum spotkań, dzielenia doświadczeń czy wspólnotowości.
To wpłynęło na sektor kultury także pod względem przyśpieszenia procesów, które zaczęły dziać się na świecie już wcześniej pod wpływem ruchów Black Lives Matter, redefinicji dostępności i polityki przeciw wykluczeniom. I tak instytucje kultury przyszłości dążą do stania się pod każdym względem samowystarczalne – oparte tylko w niewielkim stopniu na finansach publicznych i opłatach za wejście czyli weryfikacji popularności, biznesu czy polityki. Założenie jest takie, aby muzea czy galerie sztuki finansowane były w coraz większym stopniu przez prywatnych darczyńców, mecenasów, patronów itp. Działy fundraisingu rosną jak grzyby po deszczu.
Oznacza to, że zmonetyzowane zostaną takie nieuchwytne wartości, jak:
- relacja
- doświadczenie
- przeżycia
- wspomnienia
- zaangażowanie
- lojalność
- poziom zaspokojenia potrzeb
To wszystko można uzyskać za miliony monet np. poprzez zastosowanie nowych technologii, ale przyjrzyjmy się cóż one oferują, aby zdać sobie sprawę, że są jedynie nośnikiem. Nowe technologie umożliwiają:
- zastosowanie tych samych zasobów placówki na wiele sposobów, wciąż korzystając z tej samej treści, tworząc nowe oferty i możliwości
- elementy grywalizacji dla każdego odwiedzającego
- nadawanie kontekstu zasobom poprzez narrację
- wzbudzanie zainteresowania odwiedzających
Można uzyskać taki sam efekt w zmniejszonej skali z minimalnym nakładem finansowym – dzięki konceptowi, tworzeniu relacji, wykorzystaniu miejsc wspólnych itp. Narzędziami, które wykorzystują nowe technologie są storytelling i grywalizacja. Wychodząc od tych bazowych narzędzi można uzyskać oszałamiające efekty nawet w kameralnych placówkach, zatrudniających 2 pracowników.
To właśnie wdzięczność, relacja, zachwyt, unikalne doświadczenie i poczucie, że dana placówka zmienia świata i ma misję staną się podstawą nowego systemu finansowania instytucji kultury. Według prognoza najlepszych ekspertów międzynarodowych już w nadchodzącym czasie rozpocznie się proces transformacji finansowania takich ośrodków. Na dole owej piramidy nie będzie już pieniędzy publicznych czy zysku ze sprzedaży biletów. Teraz bycie członkiem społeczności i wspólnota odpowiedzialności społecznej sprawią, ze podstawą staną się dobrowolne, sponsorskie, patronackie wpływy. A prawda jest taka, że nawet najmniejsza instytucja kultury może tworzyć społeczności i być zaangażowana w aktualne sprawy społeczne.